Poping. hmmm... co to??? Wiecie na pewno, ale nie znacie nazwy. Może "taniec robota" coś Wam mówi? Tak! Muzyka, do której tańczy Popingowiec brzmi jak techno, jakby ktoś oliwił robota, a robot, czyli w tym przypadku tancerz rusza sie mechanicznie! To taki odłam Freestylu i choć jest fajny, mało przypomina taniec. Cóż, jeśli nadal nie kumacie o co chodzi to kliknijcie w link. To przykład Popingu wzięty z filmu Step Up 3D:
http://www.youtube.com/watch?v=8VTW1iUn3Bg
Robot rządzi. A! I jeśli jakiś mieszkaniec Warszawy jest zainteresowany, to szkoła taneczna, do której chodzę, od tego semestru (Luty 2011) będzie uczyć Popingu. Kabaty Dance Studio, instruktor Dawid. Zapraszamy!
Majka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszcie to, co sądzicie o poście, blogu lub to co wam przyjdzie do głowy:) Każde miłe słowo motywuje mnie do pracy nad blogiem.