mały wstęp: kiedyś widziałam jak koleżanka ma kolorowe bransoletki z muliny, więc weszłam w Google i wpisałam : bransoletki z muliny. Wyskoczyła mi pewna strona z "przepisem" na fajową, mulinową biżuterię. Zaczęłąm robić bransoletki: fikuśne, kolorowe, paskowane, wyplatane, strzałkowane i inne..
Aby zrobić roztańczoną bransoletkę wejdź na stronę www.dasia.pl tam wszystko jest wyjaśnione krok po kroku. Jeśli już macie za sobą kilka bransoletek, a wasze palce są już wprawione możecie upleść bransoletkę z napisem "DANCE". Ja już mam zamiar taką zrobić. Kiedy skończę, zrobię zdjęcie i pokażę ją Wam. A wy weźmiecie się za plecienie?
Majka:)
P.S. Tak, tak. Tak się właśnie pisze."Bransoletka", a nie branzoletka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszcie to, co sądzicie o poście, blogu lub to co wam przyjdzie do głowy:) Każde miłe słowo motywuje mnie do pracy nad blogiem.