Coraz bliżej do wyjazdu . . . Jest 22:15 a siedzę sobie przed komputerem i ściągam na telefon muzykę, której będę słuchać w drodze na kolonię. Znowu śpiewam tekst piosenek i ruszam się na krześle! Tak bardzo się cieszę z tego wyjazdu!!! Wy pewnie też wyjeżdżacie. Przepraszam, ze nie pisałam, ale miałam doła, ze względu kończenia szkoły. Wszystkie dziewczyny płakały, bo się rozstajemy. Nie byłam w stanie wejść na bloga, a nawet gdyby, to zanudzałabym Was moimi tragicznymi myślami. Teraz wiem, ze nasz kontakt przetrwa, jeśli będziemy o to walczyć. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z klasy 6d ! Bez wyjątków: Natkę, Emilkę, Anię, Agatę, Zuzię, Anię, Malwinę, Zuzę, Justynę, Łucję, Alę, Małgosię i Karinę. Uwielbiam Was! Życzę Wam, dziewczyny i wszystkim czytelnikom: wesołych, słonecznych, pełnych zabawy, odpoczynku i - oczywiście - tańca WAKACJI! Pozdrawiam i nastepną notkę napiszę tuż po powrocie do Warszawy - 7. albo 8. lipca. Wstawię dużo zdjeć, a Wy przysyłajcie fotki mi! Pamiętacie o tych fotografiach, tak? To wasze zadanie na lato. Nie muszę powtarzać, bo wiecie o co chodzi.
Dobranoc, muszę sie wyspać przed jutrzejszą podróżą.
Majka:*
To blog dla tancerzy i tancerek; osób początkujących a także tych bardziej zaawansowanych. Znajdziecie tu ciekawostki o tańcu, dowiecie się, czym jest TANIEC w moim życiu, zobaczycie jak tańczą inni. New Age zwali Was z nóg. Poznacie Locking i znajdziecie swój własny Freestyle. Zaskoczy Was Dancehall, a Contemporary oczaruje... Tutaj uwierzycie, że MARZENIA na prawdę mogą się spełnić!
piątek, 24 czerwca 2011
wtorek, 21 czerwca 2011
Muza. Moje mądrości. Taniec Nowoczesny
Coś, co mnie nakręca, muzyka, która sama rusza moim ciałem. Nie mogę ustać, kiedy ją słyszę. Muzyka to bardzo ważna część kazdego tańca. Bez niej tancerz nie prześle emocji widzom. Pokażę Wam te piosenki, które wyzwalają we mnie ducha tańca. Właśnie ich słucham i skaczę na siedzeniu przed komputerem:D No.. moze teledyski nei są przyzwoite, ale nawet na nie nie patrzę. Są idalne do Tańca Nowoczesnego, który tańczę. Wow!
Też czujecie ten rytm? Właśnie po to je Wam pokazałam. Misja spełniona! Tańczmy!
Majka . !
Zdjęcia z YCD
Dziś pierwszy dzień lata, jutro zakończenie szkoły. Nie wierzę, że to tak szybko upłynęło. Jeszcze niedawno kończyłam przedszkole, a teraz idę do gimnazjum. Ach... Nareszcie mam trochę czasu, żeby popracować nad blogiem. Wreszcie pokażę Wam zdjecia z You Can Dance na żywo, a już niebawem na stronie ukaże się nowy nagłówek. Przepraszam, że tyle nie wstawiałam tych fotek, ale wiecie jak to jest...
wejście - brama do studia "You Can Dance"
przygotowania najlepszych tancerzy wszystkich edycji..
.. na rusztowaniach sceny
i znowu tańczą:)
telewizor plazmowy z czołówką programu
Mam jeszcze pare zdjeć z finału, na którym też byłam. Pokażę je już niedługo!
Majka
sobota, 18 czerwca 2011
Moje taneczne osiągnięcia.
Dziś chcę Wam pokazać moje osiągniecia zwiazane z tańcem. Oto one:
medal za 1 miejsce w kategorii "solo"..
.. z Turnieju Tańca kolonii BTZ z czerwca 2009 roku
puchar za zajecie 1 miejsca w Konkursie na solówki Kabaty Dance Studio
medal 2 miejsca w kategorii "duety"..
... otrzymany na Turnieju kolonii BTZ w czerwcu 2009 roku
medal za 2 miejsce kategorii "duety"...
.. z Tanecznego Turnieju kolonii BTZ z lipca 2010
To wszystko, co na razie zdobyłam, oprócz dyplomów. Ale nie będę ich pokazywać, bo każdy wie jak wyglądają. Napewno dostanę więcej medali, bo zamierzam zgarnąć kolejne pierwsze nagrody z Turniejów kolinii BTZ! Konkurencja nie ma szans:)
Wasza Majka
piątek, 17 czerwca 2011
Moje roztańczone wakacje;-)
Mam średnią 5.7 i 37/40 pkt. z testu szóstoklasisty! Nie myślcie, że jestem jakąś kujonką. Po prostu uczę się do klasówek i wiem jak podejść nauczycieli na "ładne oczy" i się im podlizać:) Mam nadzieję, że dostanę się do wybranego przeze mnie gimnazjum, ale do tego czasu mam jeszcze przed sobą całe wakacje! Jadę na obóz taneczny i harcerski. Nie będzie mnie od 25.06. do 7.07. ale jakoś będziecie musieli to przecierpieć. Oczywiście tuż po powrocie wstawię fotki z kolonii i opiszę taneczny wyjazd. Będzie na nim oczywiście dużo tańca, kajaków, pływania, opalania, zabawy, szalenia oraz wariowania w gronie najbliższych kumpeli i przyjaciółek. Cały rok czekałam na naszą kochaną BT Zofię! Przy okazji pozdrawiam moje kochane szajbuski: Wika, Domcia, Karola, Kasia B. Kasia i Małgosia, Basia O., Ala K. i inne! Tęsknię dziewczyny:***
A przez całe wakacje Wy też możecie przysyłać zdjęcia wszych wyczynów: mostki, sznurki, szpagaty, pozy taneczne, ujęcia z dyskotek i imprez lub coś takiego, jak obok. Pokażę je na blogu, dostaniecie gwiazdkę w rankingu i powalczycie o fajne nagrody rzeczowe!
Majka:D
Jeszcze napiszę przed wakacjami. Czekajcie na posty!
środa, 15 czerwca 2011
Facebook i Twitter
Mimo tego, że w ankiecie wyszło, że nie chcecie Fun Clubu, to chyba będę go dalej pisać. Jak pewnie wiecie założyłam też blogowe konto na Twitterze. Na Facebooku klikajcie "Lubię to", a na Twitterze "Follow me". Po prostu czytajcie to, bo są tam krótkie notki i ciekawostki, których możecie nie znaleźć na blogu! Tak, właśnie:) Dobrze przeczytaliście - nie ma ich na blogu!
Majka .
Majka .
poniedziałek, 13 czerwca 2011
Taniec kontra Dance...
Słyszeliście o tym? Taniec (z Gwiazdami) kontra (You Can) Dance wzięły udział w wielkiej tanecznej bitwie. Najlepsi tancerze z obu programów stworzyli dwie grupy - tanecznych wrogów. Grupę YCD poprowadziła Patricia Kazadi, a TzG Rfał Maserak. Nie widziałam tego, bo wtedy wygrywałam puchar na dyskotece:) ale mama powiedziała mi, że wygrał Taniec z Gwiazdami. Szkoda.. kibicowałam Yo Can Dance, no ale widać, że wiele osób woli TzG, a ja to toleruję. Ja pisałam kiedyś posta "Bitwa: TzG vs YCD, czyli You Can Dance: Po Prostu tańcz kontra Taniec z Gwiazdami". Pamiętacie go? No, właśnie. Wyszło tam, że wolę YCD, ale nie zawsze to co ja lubię musi wygrywać. Dobrze, że 12-edycjowy program został nagrodzony.
Majka=D
Pokaz, turniej i PUCHAR !
Ten post dedykuję Nataszy i Olie, które wierzyły we mnie od początku i z góry znały wynik turnieju! Buziaki, kochane:***
Pokaz
Przedwczoraj, czyli w sobotę byłam na pokazie tanecznym. Nasza grupa (Taniec Nowoczesny Zaawansowany) i Hip Hop pojechała na Dni Ursynowa. Tańczyliśmy tam to, nad czym pracowaliśmy przez pół roku i było spoko. Podobno reprezentowało się tam wiele takich grup, ale ich nie widziałam. No cóż! Burmistrz Ursynowa już miał wręczyć takie niebieskie "cosie", czyli abstrakcyjne puchary dla tańczących dzieciaków, gdy powiedział, że wszyscy byli świetni, poziom był wyrównany i że tak trudno było im wybrać zwycięzców, że nikt w tym roku nie wygra, wszyscy są zwycięzcami, itd. itp.... Więc tak jak inni odeszliśmy z niczym. A tak w ogóle to pozdrawiam pana burmistrza, który i tak nigdy nie dowie się o tym blogu;) ! Wracając do pokazu: wróciliśmy do KDSu szczęśliwi i zdrowi (w sumie to nie wiem, czemu mielibyśmy być niezdrowi, ale jakoś to mi ładnie zabrzmiało). Pani Karolina, nasza instruktorka powiedziała mi o dyskotece, która miała być w naszym studiu. Wiedziałam o niej, ale nie chciało mi się przyjść. Jednak dałam się namówić, z powodu jakiegoś turnieju... poszłam na tą dyskę i.. nie pożałowałam tego! Reszty dowiecie się z dalszej części opowieści.
Turniej
Wróciłam na chwilę do domu, przebrałam się, zrobiłam parę rzeczy i poszłam na dyskotekę. Było fajnie. Na początku imprezka dopiero musiała się rozkręcić, potem było lepiej. Tańczylimy, bawiliśmy się, gdy okazało się, że rozpoczyna się turniej taneczny na solówki. Najpierw były zapisy. Podzielili nas na dwie grupy: młodziaki i starszaki. Ja byłam w tych starszych, a o tych młodszych zapomnijmy - było ich 5 i nie odegrały jakiejś dużej roli w tej historii.Starszych było conajmniej 20-30 osób. Tańczyłyśmy do dwóch piosenek w grupie, każdy oddzielnie. Już wyczerpywały mi się pomysły na kroki, ale obie piosenki się skończyły i wszyscy wrócili na parkiet, żeby zwyczjanie potańczyć. W końcu to była dyskoteka! Potem jury powiedziało wyniki - mieli z nas wybrać 6 najlepszych osób. Nie mogli się zdecydować, więc wybrali ich 7. M. in. mnie. Teraz każda z nas miała zaprezentować swoją solówkę. Ja przygotowuję sobie krótkie układziki na bierząco, więc miałam złożony jakiś 30 sekundowy, ale potem musiałam zacząć improwizować. Chyba wyszło mi dobrze;) Po solówkach znowu wróciliśmy do zwykłej dyski, ale ja, Ola i Natasza (kumpele z tańców), które też tam były, wyszłyśmy z sali na chwilkę. Dziewczyny mówiły mi, że dobrze mi poszło i że mogę mieć 1 miejsce, a jak nie, to podium na bank! Wróciłyśmy do "imprezowni". Nadchodziły wyniki turnieju. Podeszłam do tego lekko. Jak wyjdzie, tak wyjdzie, ale okazało się, że to nie było takie łatwe.. Jury, które składało się z Karoliny (T.N. i Funky), Maćka (H-H) i kogośtam jeszcze, powiedziało, że mieli dylemat i przeprowadzili burzliwą dyskusję, z której wynikło, że do dogrywki o 1 miejsce ma stanąć Basia (z Hip Hopu) i ja! Nagle dotałam psychicznego zawału. Powiedzieli, że ja zatańczę do muzyki, do której tańczyła Baśka, a ona do moej muzy. Ona tańczyła do H-Howych rytmów, a ja tylko raz w życiu tańczyłam Hip Hop i nie wiedziałam co zrobić, myślałam, że umrę. Jej łatwiej było tańczyć Nowoczesny, bo to taki lżejszy Hip Hop, no nie? Najpierw zatańczyła Basia, potem ja. Jury miało 3 sekundy na decyzję. Zdecydowali. Zaczęli czytać wyniki.
Puchar
Pokaz
Przedwczoraj, czyli w sobotę byłam na pokazie tanecznym. Nasza grupa (Taniec Nowoczesny Zaawansowany) i Hip Hop pojechała na Dni Ursynowa. Tańczyliśmy tam to, nad czym pracowaliśmy przez pół roku i było spoko. Podobno reprezentowało się tam wiele takich grup, ale ich nie widziałam. No cóż! Burmistrz Ursynowa już miał wręczyć takie niebieskie "cosie", czyli abstrakcyjne puchary dla tańczących dzieciaków, gdy powiedział, że wszyscy byli świetni, poziom był wyrównany i że tak trudno było im wybrać zwycięzców, że nikt w tym roku nie wygra, wszyscy są zwycięzcami, itd. itp.... Więc tak jak inni odeszliśmy z niczym. A tak w ogóle to pozdrawiam pana burmistrza, który i tak nigdy nie dowie się o tym blogu;) ! Wracając do pokazu: wróciliśmy do KDSu szczęśliwi i zdrowi (w sumie to nie wiem, czemu mielibyśmy być niezdrowi, ale jakoś to mi ładnie zabrzmiało). Pani Karolina, nasza instruktorka powiedziała mi o dyskotece, która miała być w naszym studiu. Wiedziałam o niej, ale nie chciało mi się przyjść. Jednak dałam się namówić, z powodu jakiegoś turnieju... poszłam na tą dyskę i.. nie pożałowałam tego! Reszty dowiecie się z dalszej części opowieści.
Turniej
Wróciłam na chwilę do domu, przebrałam się, zrobiłam parę rzeczy i poszłam na dyskotekę. Było fajnie. Na początku imprezka dopiero musiała się rozkręcić, potem było lepiej. Tańczylimy, bawiliśmy się, gdy okazało się, że rozpoczyna się turniej taneczny na solówki. Najpierw były zapisy. Podzielili nas na dwie grupy: młodziaki i starszaki. Ja byłam w tych starszych, a o tych młodszych zapomnijmy - było ich 5 i nie odegrały jakiejś dużej roli w tej historii.Starszych było conajmniej 20-30 osób. Tańczyłyśmy do dwóch piosenek w grupie, każdy oddzielnie. Już wyczerpywały mi się pomysły na kroki, ale obie piosenki się skończyły i wszyscy wrócili na parkiet, żeby zwyczjanie potańczyć. W końcu to była dyskoteka! Potem jury powiedziało wyniki - mieli z nas wybrać 6 najlepszych osób. Nie mogli się zdecydować, więc wybrali ich 7. M. in. mnie. Teraz każda z nas miała zaprezentować swoją solówkę. Ja przygotowuję sobie krótkie układziki na bierząco, więc miałam złożony jakiś 30 sekundowy, ale potem musiałam zacząć improwizować. Chyba wyszło mi dobrze;) Po solówkach znowu wróciliśmy do zwykłej dyski, ale ja, Ola i Natasza (kumpele z tańców), które też tam były, wyszłyśmy z sali na chwilkę. Dziewczyny mówiły mi, że dobrze mi poszło i że mogę mieć 1 miejsce, a jak nie, to podium na bank! Wróciłyśmy do "imprezowni". Nadchodziły wyniki turnieju. Podeszłam do tego lekko. Jak wyjdzie, tak wyjdzie, ale okazało się, że to nie było takie łatwe.. Jury, które składało się z Karoliny (T.N. i Funky), Maćka (H-H) i kogośtam jeszcze, powiedziało, że mieli dylemat i przeprowadzili burzliwą dyskusję, z której wynikło, że do dogrywki o 1 miejsce ma stanąć Basia (z Hip Hopu) i ja! Nagle dotałam psychicznego zawału. Powiedzieli, że ja zatańczę do muzyki, do której tańczyła Baśka, a ona do moej muzy. Ona tańczyła do H-Howych rytmów, a ja tylko raz w życiu tańczyłam Hip Hop i nie wiedziałam co zrobić, myślałam, że umrę. Jej łatwiej było tańczyć Nowoczesny, bo to taki lżejszy Hip Hop, no nie? Najpierw zatańczyła Basia, potem ja. Jury miało 3 sekundy na decyzję. Zdecydowali. Zaczęli czytać wyniki.
Puchar
Najpierw za 3 miejsca dziewczyny dostały brązowe medale, potem ktoś otrzymał srebro i Maciek zaczął mówić decydujący wynik (waliło mi serce): "Puchar za zajęcie 1 miejsca w kategorii solo w turnieju tanecznym Kabaty Dance Studio otrzymuje.... Maja!" Wygrałam. Z początku nie mogłam w to uwierzyć! Potem to do mnie dotarło. Otrzymałam śliczny puchar, który teraz zajmuje godne miejsce w moim pokoju:)
Ładny, co nie? Mi sie podoba, myślę, że zasłużyłam. Jestem z siebie bardzo dumna. To cacko jest dla mnie motywacją do działania i jak to powiedział mój tata, wcale nie jestem z tego tańca średnia. Jestem więcej niż dobra!
Majka:)
piątek, 10 czerwca 2011
Pokaz!!!!
Słuchajcie, kochani! Jutro mamy pokaz! Juhu! Tak, m. in. moja grupa taneczna ma występ jutro w .. nie mam pojęcia. Nieważne! Ważne jest to, że jest drugi pokaz a ja przynajmniej na tym wystąpie! No... mam wielką chęć wystąpić! Na pewno Wam o tym napiszę i wstawię filmy choreografii, no... przynajmniej naszej. Tato, pamiętaj, żeby wziać aparat.! Wiecie, to tylko od niego zależy, czy nakręci, czy nie:) Więc dobranoc, bo jest 22:28 i do napisania!
Z dedykacją dla Agaty
( która jest pozytywną wariatką i nazywa mnie dla śmiechu Majek i Majekuże ;D )
Majekuże..
znaczy Majka:)
Z dedykacją dla Agaty
( która jest pozytywną wariatką i nazywa mnie dla śmiechu Majek i Majekuże ;D )
Majekuże..
znaczy Majka:)
Dancehall ..!
W ostatnią niedzielę byłam na szalonych zakupach w Złotych Tarasach. Było zawodowo! Kupiłam genialne ciuchy, a w tym super pumpy na treningi taneczne. Ale nie o tym mowa. Dowiedziałam się czegoś o Dancehallu! Myślę, ze powiem Wam wystarczająco. Dancehall jet dynamiczny i szybki. Trzeba mieć wyćwiczone mięśnie tyłka (hahaha) i umieć ruszać biodrami. Niektórzy uważają, że niema określonych Dancehallowych ruchów, ale jeśli się to lubi, to w duszy ma się te kroki! No a inni twierdzą, że to House, lub Hip Hop połączony z Sexy Dance no i to też może być prawda. Pójdźcie na Dancehallowe treningi i postawcie własną teorię:)
Majka
PS. Bardzo Was przepraszam, ze tyle nie pisałam, ale jest koniec roku, a wtedy zawsze jest najwięcej pracy. Sądzę, że w też pracujecie.
Majka
PS. Bardzo Was przepraszam, ze tyle nie pisałam, ale jest koniec roku, a wtedy zawsze jest najwięcej pracy. Sądzę, że w też pracujecie.
piątek, 3 czerwca 2011
B'boye z Metra Centrum. Film.
Przychodzą, rozkładają kartony i stawiają boomboxa. Zaczynają tańczyć B'boying. Dobrze się bawią, pokazują swój talent, a czasami chcą przy tym zarobić. Kto? Odważni tancerze, którzy nie wstydzą się oceny i.. chyba nie mają co robić:) m z mamą do lekarza, a gdy byłyśmy na Metrze Centrum zobaczyłyśmy czterech B'bojów. Postanowiłam ich nagrać, żeby podzielić się tym z Wami. Sory, za tych przechodzących ludzi. Próbowałam stanąć w takim miejscu, żeby nie przechodzili mi przed telefonem, ale nie da się - w końcu jest tam tyle ludzi! Mimo tego, zobaczycie namiastkę tego, co oni robią tam godzinami!
Fajni, prawda? Mi tam to się podoba. Moim zdaniem mają poziom Michała z You Can Dance. To bardzo efektownie wygląda, chociaż musieliby odnaleźć się też w innych stylach tańca, by załapać się na YCD.
Bardzo przepraszam za jakość, ale na fonie jest dobra, a Blogger wszystko niszczy, bo nie obejmuje jakiś megapikseli. :(
Majka;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)