..zwykła codzienność...

Hejo! Jest tuż po 22, jestem troszke podziębiona, kilka godzin temu byłam na treningu. Oczywiście tanecznym. Miałyśmy dziś wystąpić na jakiś dniach SGGW (chyba), ale okazało się, że jednak występować nie będziemy. Nie wiem, czy to dobrze, czy nie..? Dzisiaj próbowałam zrobić sznurek. Rozciągam się i na szpagat i na sznurek, czasami lepiej wychodzi mi jedno, czasem drugie. Akurat dziś moje ścięgna wolały robić szpagat poprzeczny, zwany też pospolicie sznurkiem (zorientowałam się, że nigdy nie używałam tu nazwy szpagat poprzeczny). Dowiedziałam się, że będę miała solówkę. Tak! Pewnie wystawimy ją kiedyś na mistrzostwa:)) Jeszcze nie wiem kiedy i jaka ona będzie, ale bd ją miała, a to jest najważniejsze. Strasznie się cieszę!! Muszę przynieść trenerce do niej jakąś muzykę, wolną piosenkę do Modernu albo Jazzu. Macie coś? Pomóżcie mi, bardzo Was potrzebuję, napiszcie jakiś tytuł i wykonawcę, z góry Wam dziękuję.

Może to jeszcze trochę za wcześnie, ale już mówię Wam Dobranoc!
Majka:*

Modern to nie Modern Jazz!

Kiedyś na blogu napisałam o Modern Jazzie coś takiego. Zastanawiam się teraz jak mogłam pisać takie bzdury (!?), bo to nie były zbyt poprawne wiadomości. Modern Jazz to tak naprawde nieistniejący styl. Nie ma czegoś takiego, a jeśli już, to jest to po prostu połączenie Modernu i Jazzu.

Modern to taki ciężki taniec. Niektórzy nazywają go "brzydkim" i mają rację. Chodzi o to, że w nim palce nie muszą być ładnie obciągnięte. Możemy machnać nogą z fleksem i będzie to jak najbardziej poprawne, powiem nawet, że dodaje to jakiegoś uroku. Często choreografia Modernowa jest dziwna, razem z Moniką:** nazywamy to "schizą", bo kroki są psychiczne, a tancerze czasem miotają się jak opętani. Zwykle mają poczochrane włosy i luźne ubranie, mają też dodatkowe efekty: są np. pomazani na czarno. Jeśli nie wiedzieliście wcześniej, to teraz wiecie na czym polega Modern.

Pewnie widzieliście już jakiegoś tancerza Modernu, który miał "syndrom dziecka z sierocińca" :p (z całym szacunkiem) To taka nazwa Moniki i moja. Chodzi o to, że tancerz klęczy na parkiecie, ma spuszczoną głowę oraz złączone ręce i macha tułowiem do porzodu i do tyłu xdd. Widzieliście kiedyś cos takiego?

Dance Your Life!!
Majka

Kroki w Dancehallu

Elo! Co tam u Was, trzymacie się? Ja jestem trochę przeziębiona :// Zorientowałam się, że już dawno nie pisałam Wam nic o stylach tanecznych, więc muszę to nadrobić. Dzisiaj piszę o Dancehallu. Moje dwie przyjaciółki z klasy, Ola i Mary <3, chodzą na Dancehall do EDSu i strasznie im się to podoba. Już kiedyś pisałam o tym stylu tanecznym, ale dziś trochę to rozwiniemy. Wbrew pozorom nie jest to tylko machanie tyłkiem. Nieee, ten styl polega też na krokach. Oto kilka z nich:

• Butterfly
• Scooby Doo
• Brush Ur Teeth
• And One
• Falling Boy
• Parachute
• Footloose
• Chaplin
• Gimmi Space
• Worm

Fajne mają nazwy, c'nie? Ogólnie jest tych kroków więcej niż możecie sobie wyobrazić - ponad 450. Serio. Mistrzowie tego stylu znają prawie wszystkie nazwy i umieją wykonać te kroki! To jest dopiero coś! Jeśli chcecie poznać więcej nazw i spróbować się troszkę nauczyć Dancehallu kliknijcie tutaj (: .

Majka

5. HH.G.Festival

12 - 13 maja w Wawie odbył się już V z kolei Hip Hop Groove Festival. Jak co roku można było zobaczyć pokazy grup tanecznych. M. in. można było tam oglądać Underground, House, Locking, Popping i oczywiście Hip Hop. Powstał też międzynarodowy projekt Coz Of Dance. 5 maja w Akademii Tańca Hakiel, która współpracuje z HHGF odbywały się castingi na nabór do Coz Of Dance. Najlepsi mieli okazję zatańczyć na scenie Groove Festivalu. Wyjątkowo w tym roku tancerze prosto z Paryża byli atrakcją COD! Oczywiście można było też pójść na warsztaty ze styli ulicznych. Pisałam już o nich kilka postów wcześniej + w zakładce warsztaty. Pewnie wszystko razem wyszło świetnie i to było fantastyczne show!
Majka:>

Wczorajsze Hip Hopowe warsztaty:>

Elo, elo! Jak tam pierwszy dzień w szkole po dłuuugiej majówce? U mnie spoko, mieliśmy dzisiaj niezłe akcje, z resztą.. zawsze jakieś tam mamy:p Oczywiście dziś na wfie z Weroniką cisnełyśmy szpagat i sznurek.
Wczoraj byłam z moją kochaną Anią na warsztatach w Harlem Street Dance Center. spotkałyśmy się 2 godziny przed warsztatami, obgadałyśmy wszystko i pojechałyśmy razem. Przyjechałyśmy na miejsce trochę wcześniej, więc miałyśmy okazję zobaczyć trochę Lockingu.
No i zaczęły się zajęcia. Prowadził je Maćkowy, świetny tancerz! Zorientowałam się, że to on prowadził warsztaty z Hip Hopu w zeszłe ferie i nawet na nich byłam z koleżanką. I właśnie ten Maciek ma grupę Hip Hopową w KDSie, która kończyła zajęcia przed tym jak my je zaczynaliśmy i zawsze widziałam się z jedną koleżanką z Hip Hopu w szatni.
Wracając do warsztatów, nauczyłyśmy się kilku kroków - Smerfa i Happy Feetów. Bardziej podobały mi się te drugie. Zrobił nam nawet małą chorełkę. Wszystko było wspaniałe! Ale po zajęciach byłyśmy całe mokre, nawet nie wiedziałyśmy, że można się tak zmęczyć!
Zostałyśmy też na Waacking, który był następny. Siedziałyśmy i tylko patrzyłyśmy, bo byłyśmy takie wyczerpane. Szczerze mówiąc jest to dziwny styl i mi nie odpowiada.
Tak spodobał się nam H-H, że jutro idziemy do KDSu na jedne zajęcia z Maćkowym, właśnie te, które tam prowadzi. Zobaczymy, czy odpowiada nam poziom i atmosfera tamtych treningów. Jak będzie tak samo jak w Harlemie, to pewnie się zapiszemy!

Papapap:**
Majka.
PS. Aaa, już tylko kilka cm i siedzę w szpagacie!

JUTRO KOLEJNE WARSZTATY

Aaaa! Uwaga, wiadomość z ostatniej chwili!

WARSZTATY ZE STYLI ULICZNYCH!

• 6 MAJA (NIEDZIELA - JUTRO)
• W HARLEM STREET DANCE CENTER - UL. KOLEJOWA 8/10
• ZAJĘCIA ZA DARMO
• WSZYSTKIE STYLE ULICZNE - KAŻDY ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE

GODZINA / STYL / INSTRUKTOR:

11.00 - 12.00 / BREAK DANCE / VASQUEZ
12.00 - 13.00 / C-WALK / ANIKA
13.00 - 14.00 / LOCKING / ŁOSIU
14.00 - 15.00 / HIP HOP / MAĆKOWY
15.00 - 16.00 / WAACKING / GUNERA
16.00 - 17.00 / DANCEHALL / SANDY CANDY
17.00 - 18.00 / BREAK DANCE / ESKI
18.00 - 19.00 / POPPING / DAVE
19.00 - 20.00 / HOUSE / EMCEK

Dzisiaj też były zajęcia, szkoda, że nie dowiedziałam się o tym wcześniej, ale nieważne, lepiej późno niż wcale i idę jutro na warsztaty. Potem napiszę jak było, albo po prostu pójdźcie na nie sami, leniuchy:p Wiem, że się Wam nie chce, chociaż może są wśród Was tacy, którzy pójdą.
Więc do zobaczenia w Harlemie!
Majka:))

Moje marzenia i cele..

Każdy z nas ma jakieś marzenia. Moim jest stanie się najlepszą tancerką, jaką tylko mogę być. Jest to jedno z wieeelu moich marzeń. Tych dużych i małych. Tych zwykłych oraz wręcz niemożliwych do spełnienia. Jednak to marzenie nie jest wcale tak trudno spełnić. Wszystko zależy ode mnie. Jeśli będę się bardzo starać, to marzenie stanie się prawdą - spełni się. Tak, to nie jest takie nierealne. Pomyślcie, ilu jest świetnych tancerzy na świecie.. Oni umieją takie wspaniałe rzeczy, są tak rozciągnięci i kiedy na nich patrzymy to myślimy sobie w duchu "Jak on to robi? Ja nigdy nie będę taka dobra..." A jednak i my i oni jesteśmy ludźmi, nic nas nie różni, więc my też możemy osiągnąć coś takiego. Wystarczy tylko w to uwierzć, nic więcej. Bo wiara sprawia, że coś staje się realne. Dlatego ja nie przestaję wierzyć i ciągle trwam w przekonaniu, że kiedyś będę świetną tancerką. Oczywiście trzeba też mnóstwo pracy, ale to właśnie pasja sprawia, że człowiek jest w stanie zrobić rzeczy nimożliwe i dzięki motywacji do osiągnięcia celu przekracza wszystkie swoje możliwości.
Majka.

"In this shirt"...

Hej. Mam dzisiaj jakąś dziwną aurę. Właśnie skończyłam książkę Carlosa Ruiza Zafona "Pałac Północy". Na prawdę niezły thriller, polecam, ale zakończenie niespodziewanie dołujące. Szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam jakąś ksiażkę, oczywiście nie biorąc pod uwagę lektur.. :/

Nieważne.

Chciałam Wam pokazać piękną piosenkę The Irrepressibles z filmu "The Forgotten Circus". Tytuł piosenki to "In This Shirt", a nasze Caro Dance zatańczyło do niej choreografię w drugim odcinku live programu Tylko Taniec. Widziałam go na żywo i to pewnie dlatego In This Shirt zrobiła na mnie tak duże wrażenie.

Nawet zaczynam robić do niej choreografię i mam już kilka kroków, a teraz próbuję je ze sobą połączyć. Jak będę miała lepszą technikę to zastąpię zwykłe skoki szpagatowe czymś trudniejszym i bardziej efektownym, ale na razie jest to zwykła choreuka:>

Może kiedyś ją Wam pokażę, ale bd musiała baaardzo poprawić swój warsztat.

A wy co sądzicie o "In This Shirt" ?

.Majka.

KINGA WRACA DO YCD!!

Wiadomość z ostatniej chwili! Kinga Mucha która odpadła w ostatnim odcinku You Can Dance: Po Prostu Tańcz wraca do dziesiątki tancerzy wlaczących o wygraną! Myślała, że może pożegnać się z marzeniami, ale jednak los dał jej drugą szansę. Shakespeare napisał "ktoś nie śpi, żeby spać mógł ktoś" i niestety napisał słusznie, bo żeby Kinga mogła zostać w programie, jakaś dziewczyna musiała z niego zrezygnować. Tą osobą jest Martyna Andrzejczak. Świetna tancerka, jedna z faworytek i wielkich nadzieji Michała Piróga ma kontuzję "odcinka szyjnego kręgosłupa".
Życzmy Martynie szybkiego powrotu do zdrowia, a Kindze powodzenia, bo takiej szansy nie można zmarnować!
MajQa

Warsztaty z Hip Hopu i House'a :D

Eloooo! Co tam? U mnie spoko, spotkałam się dzisiaj z Wiktorią i miałysmy iść do Starbucksa i Subwaya, ale jednak byłyśmy w Skoku na Sok, KFC, Złotych i Domach Centrum, poszłyśmy też do Bubbleology i piłyśmy ohydną Bubble Tea z taro i tapioką (cokolwiek to jest xdd). Więc dzień spędziłam miło, ale nie o tym dzisiaj piszę. Chciałam Wam powiedzieć, że zbliżają się fantastyczne warsztaty taneczne dla wszystkich miłośników styli ulicznych!

 SĄ TO WARSZTATY Z HIP HOPU I HOUSE'A!

• 13 MAJA (NIEDZIELA)
• W AKADEMII TAŃCA HAKIEL - UL. NIEPODLEGŁOŚCI 80
• WARSZTATY ORGANIZOWANE SĄ PRZEZ HIP HOP GROOVE FESTIVAL (o którym niedługo napiszę), A NIE PRZEZ SAMĄ AKADEMIĘ HAKIELA
• POZIOMY: POCZĄTKUJĄCY, ŚREDIOZAAWANSOWANY I ZAAWANSOWANY
• KOSZT - 60zł ZA KAŻDE ZAJĘCIA, OPRÓCZ WARSZTATÓW Z CO JEST CREW - Z NIMI ZA 70zł

GODZINA / STYL / INSTRUKTOR / POZIOM / SALA:

1. 13.00 - 14.30 / HOUSE / ERIC / ŚR. i ZA. / DUŻA
2. 15.00 - 17.00 / HIP HOP / CO JEST CREW / SR. i ZA. / DUŻA
3. 17.30 - 19.00 / HOUSE / CLARA / ŚR. i ZA. / DUŻA
4. 15.00 - 16.30 / FOOTWORK IN HOUSE (czyli praca nóg w Housie), JACK&STYLE / JOLANDA / PO. i ŚR. / MAŁA
5. 17.00 - 18.30 / WACKING / KAJA / PO. i ŚR. / MAŁA

WSZYSCY ZAINERESOWANI - ZAPISUJCIE SIĘ TUTAJ .

Bardzo możliwe, że ja też pójdę na te warsztaty, tylko muszę ogarnąć jakąś ekipę, albo chociaż koleżankę i idziemy!
Więc do zobaczenia 13. maja;)
Maja;)

Zdjęcia przy Wyścigach = nowe tło.

Heeej! Robiliscie dziś coś ciekawego? Ja byłam z rodzicami na rowerach, ale było całkiem fajnie. Pojechałam też do tego muru przy wyścigach, na pewno kiedyś obok niego przejeżdżaliście, taki dłuuugi mur z graffiti. No, to wiecie o co chodzi. Zrobiłam tam dużo fotek, a to tylko kilka z nich.

 

podoba mi się przekaz tego tekstu "Czasami to, w co wierzysz jest bardziej realne, niż rzeczywistość"

Niektóre poprzerabiałam, a niektóre nie. Wiem, że jestem na nich tylko w jednej pozie, ale ona mi sie podoba i chodziło mi o to, żeby porobić zdjęcia i wybrać z nich jedno, na tło bloga.

A wy co o nich sądzicie, która Wam się podoba? Mam robić więcej takich fotek? Piszcie, to dla mnie bardzo ważne, a przecież nic nie kosztuje i nie tracicie przy tym dużo czasu:*

MAJKA.

Wczorajszy YCD...!

Wiecie już, że byłam w studiu You Can Dance. Który to już był raz? Aaa, trzeci! Byłam już na: pierwszym odcinku 6. edycji, na finale 6. i na drugim live 7. edycji. Ale co z tego, skoro i tak po raz trzeci było swietnie!

Jechałam tam i wracałam z Wiktorią:* i miałysmy niezłe akcje w samochodzie xdd Zaprosiłam jeszcze 3 przyjaciółki, bo tym razem to ja załatwiałam bilety, (a nie Wera - na Got To Dance). Miałyśmy miejsca stojące pod samą sceną, więc możliwe, że nas widzieliście, a nawet o tym nie wiecie. Stałysmy pod tym podestem dla jurorów. Obok nas stał Kuba Mędrzycki, z którym miałam warsztaty na obozie tanecznym, Eliza Kindziuk, która też przyjechała na ten sam obóz, bo Kuba ją zaprosił:) i miała z nami jedne zajęcia; razem z nimi byli dwaj bracia Piotrowicze, Sebastian i Kuba, którzy prowadzą nasze zajęcia w Caro.

Oczywiście przed programem zabawiał nas Mykee. Ale była beka, żebyście wiedzieli! Było po prostu zajebiście!! A przed pierwszym wejściem na wizję nagrywana była taka krótka zapowiedź puszczana w TVNie w czasie przerwy reklamowej, około godz. 20.30, żeby zachęcić do oglądania i przypomnieć, że jest YCD. Patricia Kazadi miała powiedzieć coś w stylu, że są tutaj najlepsi tancerze, a wyszło jej "są tutaj najne.. ni niu łi łę ła".. i zaczęła sie ruszać jak robot xdd Serio! Oczywiscie wszyscy w śmiech, no i trzeba było kręcić dubla.

A oglądaliście wczorajszy opening, w którym tańczyła cała dwunastka? Jeśli nie, to mozecie obejrzeć tutaj. Pewnie zastanawialiście się, jak ktoś to zrobił, że kręcą na żywo, a ruch jest spowolniony.. Nooo, powiem Wam w sekrecie, że to nie było do końca na żywo, ale więcej nie mogę Wam mówić, bo za bardzo nie mogę i chciałabym, żeby było w tym trochę tajemnicy:)

Niestety wczoraj ktoś musiał odpaść. Kinga Mucha i "Frycek" opuscili program. To chyba wszystko, co miałam powiedzieć Wam o wczorajszym wyjściu. Jutro wstawię zdjęcia, oki?
Majka;3

[Tylko Taniec po raz drugi]

Siem! Jak spędzacie majówkę? Wyjechaliście gdzieś? Ja nie, miałam pojechać pod Wawę, do miejscowości, gdzie jeżdzę na wakacje od urodzenia, ale nie chciało mi się:p Jestem w domu z psem i przygotowuję się do dzisiejszego wieczornego wyjścia, no wiecie - outfit, paznokcie itp, ale o tym opowiem Wam później. Nie pisałam jeszcze o drugim Got To Dance na żywo, na którym byłam. Był to drugi live. Bilety znów dostałam od Weroniki (kocham!), a wszystkich zaproszonych przez nią dziewczyn było sześć. Świetnie się bawiłyśmy! Tym razem miałyśmy miejsca w pierwszym rzędzie, więc było jeszcze lepiej. W naszym gronie była też moja koleżanka z Caro Dance - Ania <3. W tym odcinku występowało nasze Siedleckie Caro (o którym pisałam  w tym poście (tu możecie zobaczyć ich występ) - to ten pierwszy film) . Więc razem z Anią krzyczałyśmy najgłośniej dla naszych, żeby ich dopingować. W studiu spotkałyśmy też nasze koleżanki z Caro z Siedlec. One też przyjechały ich wspierać. Niestety nie przeszli do finału, ale i tak był to niezapomniany wieczór! Cieszę się, że mogłam tam być jeszcze raz.

Najlepsza była nasza droga samochodem w jedna i drugą stronę z Anią (i sos musztardowy xdd) ;**
Zdjęcia i występ Caro wstawię w następnym poście, oki?
Dance Your Life!
Majka

Got To Dance - Tylko Taniec!!

Siemanooo;** Co tam u Was? Ja siedzę sobie z laptopem u dziadków w domu, ale szczerze mówiąc dłużej nie wytrzymam w pomieszczeniu, bo pogoda jest fantastyczna! A Wy jak spędzcie czas, kiedy za oknem jest tak cudownie? Z drugiej strony jest trochę zbyt słonecznie, ale kiedy założycie top, szorty i balerinki, tak jak ja, to wcale nie jest tak gorąco.

Jeszcze ponad 2 tygodnie temu nie było tak ciepło! A co ja wtedy robiłam..? Aaaa no tak, 20 kwietnia, w piątek, poszłam na 1 live programu Got To Dance. Bilety załatwiła moja koleżanka z klasy - Weronika. Pozdrawiam Cię:*.  Było wspaniale! Razem z dwoma innnymi koleżankami przyszłyśmy do studia jakieś 40 minut orzed rozpoczęciem programu. Oooj wiecie, ilu tam było chłopaków!? Do wyboru do koloru xdd mrrrrau^^. Miałyśmy miejsca siedzące (w studiu Polsatu są tylko takie) w drugim rzędzie, więc wszystko było widać. Brakowało jednego jurora - Alana Andersza, którego nieobecność spowodowana była jego nieszczęśliwym wypadkiem://

No i zaczął się program. Najbardziej spodobały nam się występy formacji "Only Boys" - tych 10ciu chłopaków tak bosko tańczyło Hip Hop! Dodali do niego malutkie elementy Crumpu i Popingu, więc mieszanka była wystrzałowa;) Muszę dodać, że najmłodszy z nich (ma 14lat) jest całkiem przystojny:P Urzekł nas też układ zespołu Belong To Beat znany też jako Be2be lub po prostu B2B. Formacja istnieje już od kilku lat, należą do niej m.in. Paweł "Tolek" Tolak z 6 edycji You Can Dance i mój trener Hip Hopu z obozu BTZ - Artur Iracki (tu na dole; ma nawet bluzkę Belong 2 Beat'a).

Tak spodobała mi się ich bluzka, że zrobiłam sobie top z logo B2B; pokażę Wam jego zdjęcie w nstępnym poście. Za to naszym trzecim faworytem był Dawid (nie złapałam nazwiska). Utalentowany chłopak tańczący Poping. Podobno improwizował (!). Szacun. Jego mama ma raka, ale może być z niego dumna, bo wyimprowizował sobie wejście do finału!

Zdjęcia z wyjścia pokażę Wam w następnym poście. Muszę też napisać o drugim odcinku Got To Dance na żywo, bo go też widziałam live;)) Napiszę jak wrócę do domu, okey? Teraz idę na deser.

Papapap!

Majka <3