Kiedyś na obozie... w roku 2011......
Byliśmy dobrani w grupy i musieliśmy ułożyć choreogrfie, w której każdy miał mieć krótką solówkę. Każda grupa miała za zadanie wprowadzić widzów w klimat, który mieli przedstawić. Instruktor przydzielił nam tematy: my mieliśmy Starożytny Egipt, inni mieli szkołę, a koleżanki miały być zombie. Zobaczcie jak im poszło!
Mi bardzo podobał się ich występ. Ułożyły układ w niecałe 40 minut, dobrały muzykę i ... zrobiły to same! Brawo, dziewczyny! Pozdrawiam Was;***
I przepraszam za jakość. Blogger przetwarza te filmy tak, że wyglądają okropnie! A o muzyce to już nie wpomnę:)
A wy co o nich sądzicie?
Tak kończy się ta krótka opowieść. Na szczęście mogliśmy chociaż na chwilę przenieść się w odległe czasy urokliwych zombie;)
Majka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Piszcie to, co sądzicie o poście, blogu lub to co wam przyjdzie do głowy:) Każde miłe słowo motywuje mnie do pracy nad blogiem.