piątek, 15 kwietnia 2011

Moja opinia tańca w gimnazjum

Ok. 2 tygodnie temu byłam w jednym z warszawskich gimnazjów na dniu otwartym. Dyrektorka paplała przez 40 minut.. tak jak to zwykle robią dyrektorki ;] Śpiewał chór aż wreszcie wystąpił szkolny zespół taneczny. To było połączenie Tańca Nowoczesnego i Hip Hopu. Najsławniejsza i najbardziej lubiana mieszanka na świecie. Tańczyli świetnie. Historią tańca były dwie grupy jadące na imprezkę w dwóch samochodach: w jednym 3 dziewczyny, a w drugim dziewczyna i chłopak. Nagle zderzaja się i powstaje taneczna bitwa. Raz jedni przedstawiaja się tańcaem, a raz drudzy. (Mam jedną uwagę. Każda "grupa" robiła to 3 razy, czyli tańczyli oddzielnie 6 razy... Taki mały minus.) Ale w końcu wrogowie doceniają swoje umiejętności i razem przetańczają całą noc w tym miejscu. Świetnie się bawią aż w końcu słyszą syreny policyjne, wsiadają w samochody i odjeżdżają. Na prawdę pomysł byś niezły, choreografia pomysłowa i dobrze zatańczona. Bardzo mi się podobało. Zespół był miał "synchron", czyli tańczyli równiutko i każdy krok był w muzyce, nie wychodzili z rytmu. Wiem, że tego nie widzieliście, ale te 4 dziewczyny były nijakie. Za to chłopak tańczył mocno, zdecydowanie i widać było jakie kroki tańczy i o co chodzi w choreografii. Po dziewczynach trudniej było zrozumieć czy robią tak, czy tak... Myślę, że jeśli ciężko popracują i nadal będą tak zgrani to mają duże szanse na wielką publiczność i sławę (żart) =P

Wasza Majka
PS. Szkoda, że Was tam nie było!

2 komentarze:

Piszcie to, co sądzicie o poście, blogu lub to co wam przyjdzie do głowy:) Każde miłe słowo motywuje mnie do pracy nad blogiem.